Sean Ellis o tym, dlaczego „wysoka prędkość testów” jest kluczowa dla znalezienia dopasowania produktu do rynku „Najlepsze hacki wzrostu to nie rzeczy, które oszukują ludzi. Chodzi o to, aby znaleźć miejsca, w których ludzie się gubią w produkcie dzisiaj, i znaleźć sposoby, aby uczynić to łatwiejszym i prostszym dla nich,” wyjaśnia autor Hacking Growth. „Chodzi o poprawę doświadczenia klienta w kwestiach, które mają znaczenie.” Sean zauważa, że najczęściej pierwszą rzeczą, którą budujesz, jest przypuszczenie. Czasami twoje pierwsze przypuszczenie jest dobre, ale zazwyczaj potrzeba wielu testów i eksperymentów, aby dowiedzieć się, jak uczynić swój produkt bardziej użytecznym i mniej mylącym. Przypomina sobie cytat od Jeffa Bezosa na temat znaczenia eksperymentów: „Nasz sukces w Amazonie jest funkcją tego, ile eksperymentów przeprowadzamy rocznie, miesięcznie, tygodniowo, dziennie.” Sean odkrył, że to naprawdę prawda w praktyce, a proces zaczyna się od analizy. Wyjaśnia: „Pierwsza analiza, którą przeprowadzam, to bardziej jakościowa analiza ‚Kto kocha produkt i dlaczego go kocha?’… Naprawdę trudno jest poprawić coś, czego nie rozumiesz. Potem mówisz: ‚Ok, mam pomysły na poprawę sytuacji’ i następny krok to wygenerowanie kilku pomysłów. Następnie priorytetyzujesz, które z tych pomysłów chcesz przetestować jako pierwsze. Potem przeprowadzasz testy i analizujesz wyniki. [Growth hacking] to po prostu ten powtarzający się proces próbowania wielu pomysłów, aby dowiedzieć się, co zadziała, a co nie zadziała. Jedną z najważniejszych rzeczy w growth hackingu jest po prostu przeprowadzanie wielu testów — wysoka prędkość testów. Będę to podkreślał w kółko, ponieważ to naprawdę ważne i nikt nie wie konsekwentnie, który [eksperyment] będzie najlepszy.” Sean kontynuuje: „Każdy test, który przeprowadzasz, to okazja, aby znaleźć ten jeden wielki test, który ostatecznie jest znacznie bardziej udany niż wszystko inne, co robisz. Często jest to błąd, gdy zespoły są obsesyjnie skupione na próbie przeprowadzenia jednego idealnego testu i tak bardzo ekscytują się pomysłem, że chcą skupić się tylko na jednym. O wiele lepiej jest upewnić się, że co tydzień przeprowadzamy przynajmniej 3-5 różnych testów, w zależności od wielkości firmy. Po prostu nie wiesz, który z nich będzie tym, który ostatecznie będzie miał ogromny wpływ i zrobi dużą różnicę w rozwoju biznesu.” Źródło wideo: @eostudi0 (2024)