1/ Demokraci w Senacie próbują zabić strukturę rynku. Grupa właśnie wysłała kontrpropozycję do RFIA i jest ona głęboko niepoważna. Ci senatorowie twierdzą, że są pro-krypto, ale to, co proponują, to w zasadzie zakaz kryptowalut. Trudno sobie wyobrazić, że w tej chwili dojdzie do dobrego porozumienia 🧵
Eleanor Terrett
Eleanor Terrett21 godz. temu
🚨SCOOP: Konflikt między demokratami a republikanami w Senacie dotyczący wyciekłej propozycji regulacji DeFi od demokratów rozwija się za kulisami, wstrzymując rozmowy o strukturze rynku w obie strony i potencjalnie przesuwając datę wprowadzenia jeszcze dalej. Więcej informacji w jutrzejszym newsletterze @CryptoAmerica_. Bądź na bieżąco.
2/ Jeśli nie śledziłeś ustawy dotyczącej struktury rynku, akcja toczy się w Senacie. Przypomnij, że Izba Reprezentantów przyjęła swoją wersję, ustawę CLARITY, w lipcu z szeroką przewagą 294 - 134. Senat postanowił napisać swoją własną wersję ustawy, która będzie potrzebować 60 głosów, aby przejść.
3/ Republikanie z Senatu zajmowali się intensywnie częścią dotyczącą papierów wartościowych swojego projektu ustawy, Ustawy o Odpowiedzialnej Innowacji Finansowej (RFIA), i opublikowali dwa projekty do publicznej dyskusji. Projekt z 9 września 2025 roku był bardzo mocny i warto go kontynuować w procesie.
6/ Wiele aspektów propozycji jest zasadniczo wadliwych i niemożliwych do zrealizowania. To nie jest "pierwsza oferta" w negocjacjach, to lista żądań, które wydają się zaprojektowane w celu zablokowania ustawy. Oto kilka przykładów:
7/ To sprawia, że każdy w kryptowalutach jest pośrednikiem. Mówi, że każdy, kto wdraża lub korzysta z protokołu DeFi, jest pośrednikiem, nawet jeśli protokół jest w pełni zdecentralizowany, tzn. nawet jeśli przestrzeganie przepisów jest niemożliwe. Wszyscy deweloperzy DeFi w USA przenoszą się za granicę lub ich projekty umierają w kraju.
8/ Zmusza dostawców front-end do KYC użytkowników. Wyraźnie mówi, że kontrola nad funduszami jest nieistotna. Wszystkie front-endy, w tym portfele niepowiernicze, muszą zbierać wrażliwe dane osobowe i prowadzić nadzór bez nakazu, aby "zapobiegać nielegalnym finansom." Spoiler: to się nie uda.
9/ Daje agencjom nieograniczoną władzę do selektywnej regulacji. Pozwala Departamentowi Skarbu regulować każdego, kto ma "wystarczający wpływ" w protokole DeFi, a także pozwala Departamentowi Skarbu definiować "wystarczający wpływ" według własnego uznania. Głosujący tokenami, dostawcy płynności, sieci oracle, itd. Wszyscy są objęci zakresem.
10/ Upoważnia Skarb Państwa do zakazu wszystkiego w DeFi. Tworzy "listę ograniczoną" dla protokołów i front-endów, które Skarb Państwa uważa za zbyt ryzykowne, a następnie czyni przestępstwem korzystanie z nich przez kogokolwiek. Nie ma żadnej zasady ograniczającej, obrony ani możliwości odwołania. Skarb Państwa ma nieograniczoną władzę.
11/ Ta propozycja jest mniej ramami regulacyjnymi, a bardziej bezprecedensowym, niekonstytucyjnym przejęciem całej branży przez rząd. To nie tylko antykryptowalutowe, to antyinnowacyjne i niebezpieczny precedens dla całego sektora technologicznego.
12/ Trudno uwierzyć, że Demokraci naprawdę chcą czegokolwiek z tego. To przypomina politykę, a nie politykę publiczną. Propozycja może mówić "chcemy tych zmian", ale wydaje się, że oznacza "chcemy głosować przeciwko strukturze rynku i nie jesteśmy gotowi zaangażować się w dobrej wierze w tym czasie." Wstyd.
13/ Krótko mówiąc, ci senatorowie muszą się obudzić i zacząć traktować ten proces poważnie, jeśli chcą nadal twierdzić, że są pro-krypto: @MarkWarner @RubenGallego @Sen_Alsobrooks @SenatorWarnock @SenatorAndyKim @SenLBR Daj im znać. [end]
135,56K