PKB za 2Q25 okazał się lepszy od oczekiwań (3% w porównaniu do 2,6% konsensusu). Ale nie daj się zwieść nagłówkowi... Ostateczna sprzedaż do prywatnych nabywców krajowych - najczystszy wskaźnik podstawowego popytu - wzrosła tylko o 1,07% w Q2. To najsłabszy wynik od 4Q22 i wyraźne spowolnienie w porównaniu do wzrostu na poziomie ~2,5% w 2024 roku. Zagłębmy się w to🧵
Nagłówek PKB został podniesiony przez nagły wzrost eksportu netto, ponieważ przyspieszenie importu w celu wyprzedzenia ceł w I kwartale pozostawiło lukę w II kwartale. Wojna handlowa prawdopodobnie spowoduje dalsze zniekształcenia, w mniejszym stopniu, przez resztę 2025 roku. Zatem, eliminując hałas, silnik popytu krajowego wyraźnie traci impet.
Izolując eksport netto, można zobaczyć dzikie wahania w ciągu ostatnich dwóch kwartałów, które przewyższają nawet zniekształcenia z czasów pandemii.
Jednak z tej perspektywy dostrzegamy również pewne zniekształcenia, ponieważ wcześniejsze zakupy w celu wyprzedzenia taryf nie tylko pojawiły się w danych handlowych. Wpłynęły również na aktywność inwestycyjną w biznesie, która wzrosła w I kwartale – przyczyniając się do wzrostu PKB o 1,4 pkt proc. – ale spadła poniżej tempa z 2024 roku, gdy skutki wcześniejszych zakupów zaczęły się odczuwać. Przy bardziej typowym kwartale dla inwestycji w biznesie, ostateczna sprzedaż w I kwartale do prywatnych nabywców krajowych byłaby jeszcze słabsza – prawdopodobnie poniżej 1%.
Przyglądając się bliżej konsumentowi, spadek był dość szeroki, a wydatki na dobra i usługi zmniejszyły się.
Konsumpcja dóbr wyraźnie spadła, ponieważ konsumenci przygotowują się na skutki taryf, a wydatki na samochody są największym czynnikiem zmiany - spadły znacznie w Q1, ale odbiły się w Q2.
Konsumpcja usług również osłabła, ponieważ ogólny niepokój o przyszłość stworzył hamulec dla wzrostu, ale podstawowy czynnik pozostaje wsparciem dla wzrostu: opieka zdrowotna.
Wcześniej podkreślałem, że opieka zdrowotna jest kluczowym czynnikiem ostatniego wzrostu gospodarczego, ale warto to ponownie rozważyć. Przed COVID-em, opieka zdrowotna zazwyczaj przyczyniała się do wzrostu realnego PKB o około 25 punktów bazowych. W ciągu ostatnich kilku lat jej wkład mniej więcej się podwoił.
Oznacza to, że opieka zdrowot odpowiadała za około połowę wzrostu rzeczywistych wydatków konsumpcyjnych w ostatnich latach.
Podsumowując: chociaż gospodarka może nadal się rozwijać, to wyraźnie momentum osłabło pod powierzchnią. Z powodu ceł zakłócających handel, konsumpcję i inwestycje biznesowe, coraz trudniej jest utrzymać solidny wzrost sektora prywatnego.
Z taryfami, które również wprowadzają zamieszanie w narrację o dezinflacji, jasne jest, dlaczego większość uczestników FOMC będzie dzisiaj biernie obserwować spotkanie.
45,03K