Każdego dnia przez ostatnie kilka miesięcy moja codzienna rutyna składała się z: - Budzenia się po 5 godzinach lub mniej snu - Przewracania się na bok i chwytania laptopa - Sprawdzania każdego wykresu i każdej transakcji w łóżku - Przewijania CT w dół - Radzenia sobie z tym, że moje torby Abstract spadły o 80% od ATH - Stresowania się znalezieniem nowych okazji - W końcu wstania z łóżka po godzinach smażenia się i pójścia na siłownię - Bycia zbyt zmęczonym, aby być na streamie lub tworzyć treści - Kontynuowania przeciążania mózgu każdą negatywną stroną kryptowalut, pewnymi aspektami mojej niszy i moimi torbami - Kładzenia się spać o 4 rano Wczoraj był dla mnie pewnym punktem przełomowym, fizycznie moje ciało po prostu się wyłączyło i zdałem sobie sprawę, że jestem nieszczęśliwy. Więc dzisiaj rano obudziłem się i odmówiłem nawet spojrzenia na mój telefon lub laptop, dopóki nie zrobiłem wszystkich porannych rzeczy i nie poszedłem na siłownię. Może przegapiłem jakieś poranne wiadomości kryptowalutowe lub nie nadrobiłem wydarzeń z nocy, ale to zrobiło ogromną różnicę, aby nie przeciążać się kryptowalutami, pesymizmem i porównaniami przez godziny zaraz po przebudzeniu. Zamierzam uczynić to nowym nawykiem dla siebie i jestem w 100% pewny, że zmieni to moje życie na lepsze w każdym aspekcie: handlu/inwestowania, tworzenia treści, mojej osobowości, mojego zdrowia fizycznego.
To nawet nie chodzi o "dotykanie trawy" Chodzi bardziej o to, jak zaczynasz swój dzień. Potrzebuję odrobiny rzeczywistości i fizycznej produktywności, zanim podłączę się do matrycy, jaką jest nieustanny zalew informacji w kryptowalutowych mediach społecznościowych i obserwowaniu wykresów oraz radzeniu sobie z bagażem.
9,44K