Nasza historia jest podlinkowana poniżej — ale najpierw fakty, jak je rozumiemy.🧵 - w 1996 roku Keir kupił pole, słynne pole dla osłów, za 20 000 funtów - w 2022 roku sprzedał je za 295 000 funtów - Nie zadeklarował własności przez kilka lat, będąc posłem, co stanowi naruszenie zasad, za które przeprosił - Kiedy poproszono go o wyjaśnienie, w wcześniej niezauważonym komentarzu, powiedział władzom parlamentarnym: "Natychmiast podarowałem ziemię moim rodzicom na czas ich życia, ale nie przeniosłem tytułu prawnego - ten pozostał przy mnie." - Dla normalnego czytelnika te słowa nie miałyby żadnego znaczenia poza ich naturalnym znaczeniem - @DanNeidle powiedział, że to w rzeczywistości specyficzny język, który odnosi się do stworzenia trustu - Rozmawialiśmy z wiodącym KC, który zgodził się z tym poglądem - W ramach takiego trustu - trustu z prawem dożywotniego lub z prawem do posiadania - Starmer technicznie pozostał właścicielem, nawet gdy jego rodzice mieli roszczenie do ziemi przez całe swoje życie - Zgodnie z s54(1) Ustawy o podatku spadkowym - obowiązującą w każdym momencie - taki trust gwarantuje, że po śmierci beneficjenta, nieruchomość wraca do settlora - Starmera - Ustawa wyraźnie mówi, że nieruchomość nie będzie brana pod uwagę przy określaniu wartości majątku zmarłej osoby - Innymi słowy, tworząc trust, Starmer zagwarantował, że, niezależnie od jego ostatecznej wartości, i niezależnie od tego, jak bardzo wzrosła wartość ziemi w strefie podmiejskiej, zostanie ona wyłączona z majątku jego rodziców, z którego był beneficjentem. - Im mniejszy majątek, tym mniej podatku spadkowego do zapłacenia. W momencie zakupu ziemi, w 1996 roku, limity podatku spadkowego były znacznie niższe niż dzisiaj - co ułatwiało przekroczenie progu opodatkowania i stwarzało jeszcze większą zachętę do zmniejszenia wielkości majątku - Starmer twierdzi, że nie miał na myśli nic innego przy strukturze zakupu, jak tylko pomoc swoim rodzicom. ...