"X to bańka" to nie tylko stwierdzenie o teraźniejszości, to w sposób niejawny prognoza na przyszłość. Mówisz, że "przyszłe zyski z X nie uzasadnią obecnych wycen." Nikt nie wie, co się wydarzy w przyszłości, co oznacza, że nikt nie może być pewny, czy to jest bańka.
Dobrym przykładem tego jest "bańka mieszkaniowa" z 2007 roku, która wówczas wydawała się z pewnością przesadzona, ale z perspektywy czasu ceny na szczycie "bańki" były rozsądne.
8,3K