Moim zdaniem tokenizowane opakowania na prywatny kapitał mają więcej sensu niż opakowania na publiczne akcje (na razie) Publiczne akcje mają już doskonałą infrastrukturę rynkową i dystrybucję (brokerzy, RH itp.) i trudno jest dostrzec, aby kryptowaluty wpływały na odkrywanie cen tych aktywów. Natomiast uważam, że jest prawdopodobne, że rynki kryptowalutowe mogłyby wpływać na odkrywanie cen tokenizowanego prywatnego kapitału. I nie sądzę, aby okazja tkwiła w tokenizacji OpenAI czy Stripe, gdzie już istnieją półpłynne rynki. Okazja tkwi w tokenizowanym dostępie do mniejszych, długoterminowych aktywów (startupów). Ułatwienie przekształcenia swoich wczesnych użytkowników w właścicieli użytkowników. Token musi być w jakiś sposób powiązany z kapitałem, ponieważ inwestorzy potrzebują ochrony prawnej przyznawanej przez kapitał, zwłaszcza w przypadku długoterminowych aktywów.
h/t dla @spacemandev i @Treggs6, którzy pomogli mi to zrozumieć
1,89K