Sedno najnowszej argumentacji polega na tym, że podział nielegalnych danych w jakiś sposób sprawia, że ich przechowywanie staje się bardziej legalne. Nie tylko jest to bezpodstawne i sprzeczne z zdrowym rozsądkiem, ale także sprawiłoby, że takie dane byłyby nieusuwalne, w przeciwieństwie do alternatywy. Celem, jak się wydaje, jest powtarzanie tego w nieskończoność w nadziei, że stanie się to prawdą. Tak to nie działa.
To tak, jakby sędzia miał rozróżnić plik BMP od JPG... Hej sędzio, to nie są nielegalne dane, spójrz! Surowe bajty obrazu nie są naprawdę w pliku!
To tak, jakby sędzia miał rozróżnić plik BMP od JPG... Hej sędzio, to nie są nielegalne dane, spójrz! Surowe bajty obrazu nie są naprawdę w pliku!
@btcbrochure Nielegalne podzielenie na kawałki wciąż jest nielegalnymi danymi... ponieważ te kawałki nie są losowe.
21,36K