W Age of Empires II, oprócz balansowania cywilizacji i innych prac projektowych, jednym z moich zadań było organizowanie i przewodzenie kampaniom. Nie projektowałem scenariuszy – ale ustalałem kampanie i opisywałem, co chciałem, aby każdy scenariusz robił w kampaniach. Jedną z kampanii, którą zrobiłem, była Joanna d'Arc. Naprawdę chciałem tę kampanię, z dwóch powodów. Po pierwsze, ponieważ Joanna d'Arc była niesamowita. Bez żadnego szkolenia i doświadczenia prowadziła armię do zwycięstwa za zwycięstwem. To niezwykle rzadkie. W rzeczywistości jedynym przykładem, który przychodzi mi do głowy, był Jozue w Starym Testamencie. (Może oboje to osiągnęli dzięki Bogu?) Drugim powodem, dla którego chciałem zrobić Joannę, było to, że dzięki angielskiej propagandzie, większość Amerykanów z odrobiną średniowiecznej wiedzy zna tylko angielskie zwycięstwa pod Crécy i Azincourt. (Dobra robota, propagandyści.) Ledwie zdajemy sobie sprawę, że Anglicy zdecydowanie przegrali wojnę. Chciałem więc pokazać, jak Anglicy PRZEGRAŁI wojnę. Narratorem jest „Sir Guy Josselyne”, który jest w rzeczywistości moim przodkiem. To znaczy, nie wiem, czy Sir Josselyne rzeczywiście towarzyszył Joannie, ale był prawdziwą osobą. Josselyne byli drobną normandzką szlachtą. Ostatecznie uciekli z Francji do Anglii podczas prześladowań hugenotów przez Richelieu (Josselyne nie byli hugenotami, ale stanęli po ich stronie). Pierwszy scenariusz to „Nieprawdopodobny Mesjasz” i trochę chciałem za niego przeprosić, ponieważ to misja eskortowa. W mojej obronie, misje eskortowe były wciąż dość nowe w 1998 roku. Ale także chciałem pokazać, jak podróżujesz po francuskiej ziemi, podczas gdy angielscy bandyci niszczyli wieś, a Francuzi zebrali się na twój apel, więc myślę, że mi się to udało.