Sunday Times twierdzi, że minister w rządzie (prawdopodobnie Mahmood lub Cooper?) zadzwonił prawdopodobnie do jednego z ich młodszych ministrów (może zdenerwowanego ministra bezpieczeństwa Dana Jarvisa?), aby powiedzieć, że sprawa szpiegostwa Chin została wycofana na prośbę Powella. Albo Powell zamierza zrezygnować i wystąpić przed parlamentem publicznie, aby wyjaśnić to bezpośrednie obce ingerencje, albo to skończy się publicznym dochodzeniem pod przewodnictwem sędziego. System w Wielkiej Brytanii musi się obudzić - nie możemy radzić sobie z poważnymi przypadkami obcego wpływu za pośrednictwem cytatów źródłowych w gazetach. Gdyby to działo się pod jakimkolwiek innym rządem niż rząd Partii Pracy, szeroko popierany przez wewnętrzny establishment, to rząd Wielkiej Brytanii by się załamał. Zasadniczo powinien.