Oglądałem dokładnie jeden sezon ‚The Apprentice.‘ Pierwszy sezon. Pod koniec był facet, który został zwolniony, a przez cały sezon chwalił się, że nigdy nie chodził na studia. Trump spojrzał na niego i powiedział: ‚wiesz, że edukacja nie jest złym pomysłem, prawda?‘ A potem go zwolnił. Jedną z rzeczy, które najbardziej mnie irytują w zniekształceniu uniwersytetów, jest to, że nie możemy teraz powiedzieć, że posiadanie dyplomu cokolwiek znaczy. Naprawdę nie znaczy po pewnym czasie. David Hogg ma dyplom z Harvardu z poniżej przeciętnym wynikiem SAT - i wszyscy wiedzą, że nigdy tam nie pasował. Akcja afirmatywna jest ekstremalna - i tak dalej. Ale rezultatem teraz jest to, że promujemy każdego, kto jest ‚szybkim mówcą.‘ Kogoś, kto jest dobrym ‚streamerem‘ nazywa się ‚utalentowanym.‘ Jest w tym talent - ale nie mamy ludzi, którzy wznoszą się na szczyt, mających prawdziwą wiedzę i kwalifikacje, ponieważ nie uważamy, że to ma znaczenie. A oni nie mają, z powodu takich rzeczy jak mianowanie hacka, takiego jak Claudine Gay, na prezydenta Harvardu.