Payton dosłownie przeszedł od "faceta, którego poznałem na Discordzie" do bycia drużbą na moim (przyszłym) weselu. Kiedy znajdziesz kogoś, kto podnosi na duchu wszystkich wokół, trzymasz się go kurczowo, bo są rzadcy i cennie. Właśnie tym jest Payton.