amerykańska obsesja na punkcie teorii spiskowych jest dzika mężczyźni, którzy w innych okolicznościach potrafią używać swoich mózgów, zawsze dają się na to nabrać DLACZEGO FBI miałoby się trudzić, aby zainstalować kozła ofiarnego, który przyznaje się do morderstwa razem z własnymi rodzicami jeśli ŻYDZI chcieli, żeby charlie nie żył, to czemu nie zestrzeliliby jego samolotu, nie zaaranżowali rabunku, nie spowodowali wypadku jego samochodu, ani nie wysłali mu pagera DLACZEGO celowo robić to przed TYSIĄCAMI ŻYWEJ KAMERY SMARTFONOWEJ, jeśli twoim zamiarem jest to ukryć to po prostu niewyobrażalne, jak niski iloraz inteligencji mają ludzie, którzy wierzą w te bzdury. nie ma tego w innych krajach, nawiasem mówiąc. wierzenie, że żyjesz w filmie szpiegowskim, to zjawisko wyjątkowo amerykańskie