5 lat temu, kiedy dopiero zaczynałem w branży, spotkałem jednego niesamowitego tradera, który mnie bardzo zaskoczył. Zaskoczenie nie polegało na tym, ile zarobił później, zarabianie nie jest niczym niezwykłym. Chodziło o to, że w jednym sektorze, przegapił kilka wcześniejszych okazji do wzbogacenia się, ale codziennie krzyczał razem z innymi w grupie inwestorów detalicznych, razem fomo. Tak, nie zainwestował ani grosza, tak, codziennie krzyczał, ale nie zainwestował ani grosza. Później widziałem to wyraźnie, zdecydowanie zarobił 5 milionów na końcu i odszedł.
To jest tak, jakby niebo nagradzało jedzenie, wybrany trader. Zarabianie nie jest niczym niezwykłym, nie podejmowanie działań też nie jest niczym niezwykłym. Ale pomyśl o tym z innej perspektywy, czy potrafiłbyś w sytuacji, gdy nie działasz, zachować spokój, nie, codziennie emocjonalnie ekscytować się i dzielić się tym z innymi? Głębokie przemyślenia, ucz się.
135,14K