Dziś był naprawdę zły dzień na globalnych rynkach obligacji, z długoterminowymi rentownościami skaczącymi wszędzie. U podstaw tego wszystkiego leży Japonia, gdzie rynki martwią się o prawdopodobnego następnego premiera, który jest gołębiem fiskalnym. Ogromny wzrost rentowności 30-letnich obligacji JGB w Japonii. Japonia już nie jest bezpieczną przystanią...