Jest zbyt wiele rozrywki. Ta ciągła potrzeba bycia zabawianym miała katastrofalne skutki dla naszej zbiorowej koncentracji, naszej umiejętności czytania i pisania, naszego wykształcenia, naszej polityki. Zapomnieliśmy o korzyściach płynących z nudy i nagrodach za cichą kontemplację. Zabawiamy się na śmierć.