James Gunn mówi, że nie napisał "Supermana" jako "symbolu Izraela i Palestyny": "Absolutnie 100% tego filmu zostało napisane i zrealizowane zanim cokolwiek się wydarzyło między Izraelem a Palestyną, a wszyscy nadal odmawiają uwierzenia, że to nie o to chodzi. To nie jest. Po prostu nie jest. Możesz z tego wyciągnąć, co chcesz, aby oznaczało to, co chcesz."