Trochę ironiczne, jak to uruchomienie zasadniczo osłabia rekrutację AI w meta. W pewnym sensie oznacza to tylko, że premia konkurencyjna wzrasta. W inteligentnych kręgach istnieją społeczne kary za wybór jednego logo zamiast drugiego, a obecnie meta znajduje się po złej stronie tego stołu kulturowo. To także w pewnym sensie cementuje postrzeganie, że meta goni za sztuczkami angażującymi, zamiast ustalać intelektualną agendę. Więc zamiast tego, aby meta AI budziło szacunek jak openai czy deepmind, budzi… farmę treści.