Mam dość słuchania, jak ludzie chwalą Charliego za jego skuteczność w jednym zdaniu, a w następnym sugerują, że naśladowanie go byłoby głupie i nieskuteczne. Wierzył w swobodną wymianę pomysłów i odnosił sukcesy. Nie możemy go uhonorować ograniczając wolność, za którą zginął.