To, co wyróżnia się w prezentacjach Apple, to fakt, że Apple powoli staje się IBM. Zajmując się dziwnymi specyfikacjami technicznymi, których nikt nie rozumie. Powiedzcie nam, jakie wspaniałe rzeczy produkt może dla nas zrobić, do cholery. To jest to, czego wszyscy nauczyli się od Apple, a teraz to niszczycie.