Niektórzy KOL-e pobierają ponad 10 tys. dolarów za jeden post Platformy takie jak Kaito podają opłaty, które mogłyby sfinansować całą kampanię. Projekty spalają kapitał na próżne wrażenia, jednocześnie głodząc rzeczywistą społeczność, która daje im życie. → Płacenie za uwagę ≠ budowanie zaufania → Wynajęte audytoria znikają tak szybko, jak tylko faktura zostanie opłacona Wolałbym przeznaczyć ten sam budżet na organiczną pętlę: nagradzać ludzi, którzy się pojawiają, tworzyć autentyczne interakcje i pozwolić sygnałowi rozprzestrzeniać się od wewnątrz. Zrównoważony rozwój pochodzi z grawitacji społeczności.
24,73K