POWRÓT DO PRZESZŁOŚCI: NOCNE SZALEŃSTWO NA PS2 | 2000 Przed cyfrowymi dropami i wysyłką z dnia na dzień gracze zarabiali na swoje paski w punktach gastronomicznych i składanych krzesłach. Nastolatki w koszulkach Taz, przerzucające instrukcje obsługi, wywieszone na podłodze centrum handlowego, jakby to był Super Bowl na LAN Party. Rodzice drzemiący na ławkach z 299 dolarami w ręku, próbując zdobyć dla swojego dziecka Świętego Graala w postaci konsol. 128 bitów, marzenia o DualShocku i nie mam pojęcia, jak duże to by było. Jeden facet przybił go między łykami napoju gazowanego: "Będzie świetnie". I tak, absolutnie tak było. Źródło: @NostalgiaFolder