Podoba mi się, jak Trump kończy swój list z pogróżkami do Korei Południowej orwellowskim "nigdy nie będziecie rozczarowani Stanami Zjednoczonymi Ameryki", podczas gdy ten sam list jest jednostronnym złamaniem przez USA umowy o wolnym handlu z 2007 roku, którą mają z Koreą Południową. Co nawiasem mówiąc, oznacza, że w przeciwieństwie do tego, co stwierdza list, Korea Południowa już teraz nakłada cła w wysokości 0% na towary amerykańskie.