Powodem, dla którego ICM nie rozwinęło się tak, jak powinno, jest to, że nie ma ZERO rzeczywistych mechanizmów przechwytywania wartości dla firm. Zespoły zarabiają na wolumenie, to prawda, ale nie ma żadnej zachęty, aby włożyć te pieniądze z powrotem w token - w zasadzie te tokeny nic nie reprezentują. "Wartość" nie ma substancji ani formalnych podstaw. To jeden z kluczowych powodów, dla których stworzyliśmy soar i spędziliśmy MIESIĄCE, myśląc o standardzie DRP. Danie tokenom możliwości bycia wartościowymi to pierwszy krok do rzeczywistego tworzenia większej wartości i zachęcania do długoterminowej wiary.

Myślę, że jedną z bardziej zapomnianych rzeczy w kontekście launchpadów, która do mnie przemawia, jest dbanie o traderów i posiadaczy. Znalezienie równowagi między zapewnieniem świetnych startów a pozyskiwaniem funduszy dla zespołów oraz korzyściami dla traderów/trenchersów jest trudne, ale niezbędne.