Ciekowy zbieg okoliczności: 3 z ostatnich 5 prezydentów USA urodziło się w 1946 roku (Trump, Bush, Clinton; nie Obama ani Biden). Rzeczywiście, urodzili się w czerwcu, lipcu i sierpniu 1946 roku, obejmując tylko nieco ponad dwa miesiące.
Nie jestem fanem paneli ani błyskawicznych prezentacji.
Jeśli masz ludzi z bardzo głęboką wiedzą, daj im szansę na długie wyjaśnienie, najlepiej w nieco interaktywnym formacie (nie zawsze praktyczne na dużych wydarzeniach). Z przyjemnością posłucham 30-minutowej lub godzinnej sesji od kogoś, kto poświęcił ostatnie dziesięć lat swojego życia na jakiś temat, pod warunkiem, że będzie to chociaż trochę dostępne.
W przeciwnym razie skup się na umożliwieniu dyskusji w małych grupach i jeden na jeden.
nie ma większej straty czasu niż uczestnictwo w dyskusji panelowej na konferencji
wolałbym być uwięziony w łazience Chili’s, podczas gdy ktoś na żywo czyta swój profil LinkedIn